Hubertus w Malborku 2022

Dzień 8 listopada roku 2022 pozostanie na długo w mojej pamięci z kilku powodów, a korzystając z okazji, iż mogę się z Wami czytelnikami podzielić na łamach jednego z najstarszych czasopism branżowych nie tylko w Polsce ale i w Europie żal byłoby z tego przywileju nie skorzystać. Trasa z Kłodzka do Malborka mimo że nie najkrótsza
wiodła przez kilka województw upływała nam bardzo szybko i przyjemnie. Piszę nam ponieważ w podróży jak i podczas całej imprezy towarzyszył mi Michał, najlepszy operator kamery z jakim dane mi było pracować.

Celem naszej wyprawy były nie tylko obchody święta Naszego patrona ale i rozstrzygnięcie plebiscytu „Łowiecki Kadr” na najlepszy blog i najlepszy kanał wideo o tematyce łowieckiej. ogłoszony przez Zarząd Główny PZŁ. Zanim przejdę do podsumowania plebiscytu, chciałbym w kilku słowach podsumować Hubertusa oczami zwykłego myśliwego, który starał się odwiedzić wszystkie stoiska wystawców oraz organizatorów biorących udział w tym wydarzeniu. Samo miejsce czyli zamek w Malborku położony nad brzegiem przepięknego Nogatu idealnie wpasował się w obchody Hubertusa. Miejsce historycznie zarówno przez literaturę Henryka Sienkiewicza jak i przez ekranizację powieści tegoż pisarza naturalnie kojarzy się z łowiectwem, jeździectwem jak i samym polowaniem co można było zauważyć również podczas samej imprezy poprzez liczne inscenizacje nawiązujące do czasów rycerskich, zarówno polskich wojów jak i z Zakonu Krzyżackiego. Św. Hubert nie zapomniał o swoich „rycerzach” i zadbał również o aurę. Pogoda była odzwierciedleniem prawdziwej polskiej jesieni. Koleżanki i koledzy reprezentujący niemal każdą dziedzinę łowiectwa tak jak choćby sokolnictwo, kynologię czy kuchnię myśliwską byli ukoronowaniem obchodów. To właśnie nasza myśliwska brać była jest i będzie najważniejszą częścią każdej uroczystości myśliwskiej. Nie należy zapomnieć również o gościach oraz zwiedzających którzy bardzo licznie odwiedzili Hubertusa w Malborku.

W tym miejscu pragnę zaprosić wszystkich czytelników do obejrzenia materiału filmowego, który zostanie wyemitowany, według internautów na najlepszym kanale łowieckim w Polsce. No właśnie to chyba główny temat tegoż krótkiego artykułu więc przejdźmy do sedna. Jak wyżej można było zauważyć, dzięki Waszym głosom oddanym w plebiscycie nasz zespół zdobył pierwsze miejsce.

Pisząc zespół należy się pewne wyjaśnienie ponieważ program Sudecka Ostoja jest tworzony przez kilka osób, bez których nie byłoby nas w tym miejscu gdzie jesteśmy. Poniżej chciałbym Wam przedstawić najważniejszych zarówno pierwszo jak i drugoplanowych „aktorów”. Największe podziękowania należą się mojej żonie Marcelinie, dzięki której mam na tyle dużo czasu, że mogę dla Was tworzyć kolejne materiały, a Marcela ma ogromną cierpliwość do mnie 🙂 Kornelia i Stanisław to dwójka najwspanialszych dzieci, które dosłownie kochają las i przyrodę, jak chcecie zobaczyć jak mocno to zapraszam do obejrzenia odcinków w których wiodą prym moje pociechy, sami się przekonacie. Mariusz hmmm, tak naprawdę to dzięki koledze z koła Mariuszowi program Sudecka Ostoja otrzymuje drugie życie, życie wesołe z uśmiechem i myśliwskim żartem. O Michale już wspomniałem, jego osoby raczej trudno dostrzec, bardziej można usłyszeć jego głos za kamery. Jest jeszcze Anna odpowiedzialna za tłumaczenie naszych materiałów na język angielski. Jak sami widzicie, jest nas sporo i raczej będzie nas przybywać niż ubywać ponieważ chcemy się rozwijać i tworzyć coraz lepsze materiały dla Was widzów. Poznaliście tą mniejszą część całego projektu Sudeckiej Ostoi, a lwią częścią jesteście właśnie Wy widzowie. Było mi niezwykle przyjemnie gdy na zamku w Malborku tak licznie podchodziliście do nas, ażeby zamienić kilka słów i zrobić sobie pamiątkową fotografię, gratulację przyjmowane od fanów bezpośrednio są najlepsza nagrodą jaka może spotkać twórcę. Bez Was nie byłoby programu, to Wy dajecie nam motywację do dalszej pracy, to Wasze głosy, komentarze, wiadomości są swoistą lokomotywą napędzającą nas do działania. Za co Wam z tego miejsca w imieniu swoim oraz całego zespołu Sudeckiej Ostoi Serdecznie dziękuję. Z myśliwskim pozdrowieniem Darz Bór!


Kamil Kulejewski

Źródło: Łowiec Tarnowski